Kontrowersje dotyczące obliczania wartości firmy – kontynuacja

Zgodnie z przepisami obowiązującymi do 31.12.1999 r. (zawartymi w rozporządzeniu wykonawczym w sprawie amortyzacji środków trwałych) wartość początkową firmy stanowiła nadwyżka ceny nabycia przedsiębiorstwa nad wartością rynkową środków trwałych wchodzących w skład nabytego przedsiębiorstwa, powiększoną o łączną wartość składników mienia niebędących środkami trwałymi (§6 ust. 2 ŚrTrwR).

Natomiast przepisy obowiązujące od 1.1.2000 r. (zawarte w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych) określały, że wartość początkową firmy stanowi dodatnia różnica między ceną nabycia przedsiębiorstwa, ustaloną zgodnie z ust. 3, a sumą wartości rynkowej środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych wchodzących w skład nabytego przedsiębiorstwa, powiększona o łączną wartość składników zwiększających aktywa nabywcy, a niebędących środkami trwałymi (art. 16g ust. 2 PDOPrU).

Analiza porównawcza przepisu prowadzi do wniosku, że w formule obliczania wartości firmy przy nabyciu przedsiębiorstwa w 2000 r. ustawodawca dokonał dwóch istotnych zmian:

– sformułowanie „składniki mienia” w rozporządzeniu o amortyzacji zostało zamienione na „składniki zwiększające aktywa nabywcy” w ustawie i

– zostało zapisane, że cena nabycia ma być ustalona zgodnie z przepisami art. lógust. 3 PDOPrU.

W związku z taką zmianą przepisu w doktrynie prawa podatkowego pojawił się pogląd, że od 1.1.2000 r. nie można w formule obliczania wartości firmy uwzględniać zobowiązań przejętego przedsiębiorstwa. Interpretacja taka zrodziła się w związku z tym, że nowe przepisy amortyzacyjne przestały „pasować” do pisma urzędowego MF z 17.3.1998 r. (PO H/35/98, Biul.Skarb. 1998/2/9).

Należy przypomnieć jednak, że źródłem prawa podatkowego w Polsce są ustawy podatkowe, a nie interpretacje Ministra Finansów. Podatnik powinien więc kierować się przede wszystkim treściąprzepisów ustaw podatkowych. Ich niezgodność z treścią interpretacji urzędowych nie pozbawia podatnika praw wynikających z przepisów. Z uwagi na fakt, że w urzędowej interpretacji Minister Finansów dokonał w niektórych punktach nadinterpretacji prawa, ustawodawca dokonał takiej zmiany przepisów, która umożliwiła podatnikom osiągnięcie takiego samego celu podatkowego bez potrzeby „naginania” tego prawa do urzędowej interpretacji.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>